Ferie zimowe w Karpaczu

Ferie zimowe to raj dla narciarzy. To czas krótkiej przerwy od nauki, czas lepienia bałwanów i jazdy na sankach. To doskonała okazja to spędzenia chwil z rodziną i przyjaciółmi. Gdzie więc najlepiej spędzić zimowe ferie? Oczywiście w Karpaczu!

Góry zimową porą są doskonałe. Ich zasypane szczyty otaczają miasto tworząc aurę tajemniczości. Wszędzie biało i cicho, bo śnieg tłumi wszelki hałas. Wystarczy biały puch i wiadomo, że ferie będą udane. I jeszcze miejsce, w którym spędzimy chwile po dniu na stoku narciarskim. Pensjonat Karkonoski***SPA przygotował dla gości niezliczone atrakcje. Pakiet Ferie zimowe obowiązuje w miesiącach: styczeń i luty. To siedmiodniowe szaleństwo w górach, gdzie główną rolę odgrywają narty. Organizatorzy zapewniają dowóz i odbiór ski-busem ze stoków narciarskich Kopa i Biały Jar, co jest niezwykłym ułatwieniem dla gości. Godzinną naukę jazdy na nartach biegowych oraz dostęp do sanek i jabłuszek dla dzieci. A po wyczerpującym pobycie na górskich stokach na gości czeka pyszne ciasto, obiadokolacja i relaks w strefie SPA. Ważne jest, aby dobrze wykorzystać pobyt w górach, by każdy dzień był zaplanowany i zorganizowany. Pensjonat na ferie powinien zapewnić czas wolny zarówno rodzicom jaki i dzieciom. Wychodzić naprzeciw oczekiwaniom. Pensjonat Karkonoski***SPA przygotował również wejście do Aquaparku Tropikalna oraz bajkowe wieczory dla dzieci. Dba o każdego szczególnie.

Ferie w Karkonoszach to także długie wędrówki górskimi szlakami, spacery po uroczo oświetlonym Karpaczu, grzane wino w mroźne wieczory. Wówczas jest również wiele imprez na stokach narciarskich, konkursy i zabawy dla dzieci, a także nocna jazda na stokach, która ma liczne grono wielbicieli. Ferie zimowe są okazją, by choć na chwile zatrzymać się i spędzić czas z tymi, których kochamy. Świat pokryty białym puchem nastraja nas pozytywnie, uspokaja. Góry zimą dają wiele możliwości, mnóstwo radości i przekonują, że to bardzo krótki czas, niebawem będzie już wiosna.

Chwile spędzone w Pensjonacie Karkonoski***SPA dobiegają końca. Świeże górskie powietrze zostanie w nas jeszcze na długo. Rumiane policzki dzieci, ich uśmiechy i niezwykły apetyt po nartach i sankach przekonuje nas, że taki wyjazd trzeba w przyszłym roku powtórzyć. Dla dorosłych i dzieci była to prawdziwa frajda. Wszyscy czuli się wyjątkowo, gdyż obsługa pensjonatu zadbała o każdy detal, o każdy dzień i każdą chwile. Mimo że większość czasu zajmowała jazda na nartach, wycieczki i spacery - chciało się wracać do swojego pokoju, do restauracji do tego miejsca w ogóle. Kilka dni pokazało, że tak samo jak ważne jest, z kim spędzamy czas, istotne jest również gdzie. Oprócz fotografii w zaśnieżonym Karpaczu pozostają niezwykłe wspomnienia miejsca, do którego pragnie się wracać o każdej porze roku – nie tylko zimą.